Data dodania:  2014-02-24

Wygląd:

Gładka skórka elastyczna, niekiedy lekko chropowata, o barwie od kremowej do żółtej.

Kształt:

Kształt zwierzątek, ptaszków, sercowaty.

Wielkość:

W zależności od foremki, w której jest wykonany.

Konsystencja:

W dotyku stała, delikatna, miąższ miękki, elastyczny.

Smak i zapach:

Smak lekko słony, pikantny. Zapach wędzonego sera.

Barwa (zewnętrzna i na przekroju):

Barwa zewnętrzna skórki od żółtej do brązowej z delikatnym połyskiem. Na przekroju jasnokremowa, przy skórce ciemniejsza.

Tradycja, pochodzenie oraz historia produktu:

       Górale stanowią jedną z najciekawszych polskich grup etnograficznych i są dziedzictwem kultury wołoskiej. Wołosi w swych wędrówkach dotarli na tereny Beskidu Śląskiego w XVI wieku, przynosząc ze sobą tradycję hodowli owiec i wyrobu sera owczego. Ser przybierający postać zwierząt (owiec, jeleni, ptaków) w nazewnictwie pasterskim nosi nazwę redykołka (redykawka). Określenie to utarło się ze względu na fakt, że serki rozdawano bezpłatnie w czasie redykania się owiec z hali do domu.

         J. Zborowski podaje, że jeszcze w roku 1957 staroświecki baca, zapytany podczas powrotu z hali: „A redykołka jest?” – wydobywał z torby serek i wręczał go pytającemu”. Starzy informatorzy twierdzą, że nazwą redykołka określano każdy prezent w serze, który przynoszono po powrocie z szałasu, więc zarówno oszczypek, jak ser w kształcie zwierzątka lub przede wszystkim parzenicy. „Robi się parzenice na redykołki, daje się je gazdom po powrocie. Jeżeli płońszy gazda – to parzenice, jeżeli hrubszy – to jelenia, a nawet i oscypka” („Historia osadnictwa i organizacja społeczna pasterstwa oraz słownictwo pasterskie Tatr Polskich i Podhala”, 1962).

        Redykołka w tradycji góralskiej zajmuje ważne miejsce, gdyż jest ściśle związana z wypasem owiec i osodem – powrotem stad owiec z hal. Redykołka to ser z mleka owczego produkowany z resztek sera przygotowanego do wytworzenia oscypka. Ponieważ u każdego dobrego gospodarza nic nie mogło się zmarnować, wykorzystywano resztki do produkcji tego serka. „Z resztek sera, które nie starcza już na zrobienie oszczypka, wyrabiane są figurki – zwierzątka, odciskane w specjalnych foremkach. Po odciśnięciu serki w kształcie zwierzątka, podobnie jak oszczypki, są solone. Oprócz serków – zwierzątek w przededniu powrotu z hali baca robi serki w kształcie sera – parzenice, również odciskane w formie. Są one solone, lecz nie wędzone, bowiem nie ma na to już czasu” („Historia osadnictwa i organizacja społeczna pasterstwa oraz słownictwo pasterskie Tatr Polskich i Podhala”, 1962).

Sprawdzone przepisy:

Rabarbar i maliny umyć pokrajać na kawałki. Zalać wrzącą wodą, zagotować, odcedzić i przecisnąć przez sito. Agar rozpuścić. Wodę gotować i na początku wrzenia dodać agar. Dalej gotować przez 10 min. Dodać napar z rabarbaru i malin. Pozostawić do stężenia. Na małym ogniu roztopić oscypek, kiedy będzie płynny należy wstawić go do ringów i potem go schłodzić. Na końcu grillować. Słoninę smażyć do momentu wysuszenia.
Kawałki sera owijamy plastrami boczku i smażymy na patelni lub grillujemy. Podajemy z konfiturą borówkową.
Oscypek zawinąć w cienkie plastry boczku i grillować około 10 minut.
Rozgrzać olej, dodać posiekaną cebulę, por – zeszklić. Dodać bulion oraz wino, całość zagotować. Dodać pokrojone w kostkę ziemniaki oraz rozdrobnione liście czosnku niedźwiedziego. Gotować około 15 - 20 minut, do miękkości ziemniaków. Całość zmiksować, dodać śmietankę, zamieszać. Podgrzać doprawić solą i pieprzem. Sposób podania: Podawać z grillowanym oscypkiem i boczkiem.
Pieczarki umyć, osuszyć, odciąć nóżki i drobno je posiekać. Kapelusze ułożyć na patelni i podusić ok. 8 min. Drobniutko pokrojoną cebulę i korzonki nóżki pieczarek przesmażyć na maśle, przestudzić. Bryndzę zemleć, połączyć z posiekaną pietruszką, pieczarkami i cebulą, doprawić do smaku. Nadziać kapelusze pieczarek, ułożyć w żaroodpornym naczyniu, posypać oscypkiem, zapiekać do rozpuszczenia się oscypka.

 

 

Twoja ocena:
Ocena: 0.0 (Oddano 0 głosy)
Wyświetlenia:  329