Data dodania:  2014-02-24

Wygląd:

Okrągły żółty placek, na zewnątrz od góry wzór „rozety” zależy od foremki. Gładka elastyczna skórka o barwie ciemno żółtej, na przekroju ser barwy kremowej

Kształt:

Okrągły placek o wyglądzie tortu

Wielkość:

Placek okrągły o średnicy około 30 cm

Konsystencja:

Stała zwarta konsystencja, elastyczna; Miąższ miękki, skórka twardsza

Smak i zapach:

Lekko słony, zapach wędzenia

Barwa (zewnętrzna i na przekroju) :

Od żółtej do brązowej, Na przekroju kremowa

Inne dodatkowe informacje:

Oryginalny ser owczy produkowany według tradycyjnej metody. Walory swoje zawdzięcza pochodzeniu z górskich terenów, gdzie nie tylko czynniki naturalne, lecz także surowce – mleko i produkcja według regionalnej metody, wpływają na jakość i cechy charakterystyczne produktu.

Tradycja, pochodzenie oraz historia produktu:

      Ser wołoski wędzony to ser z mleka owczego wytwarzany w gospodarstwie domowym. Tradycyjna metoda jego produkcji jest oparta na przekazie pokoleniowym. Nazwa ser wołoski pochodzi od osadników Wołochów, którzy zamieszkali na terenie Trojwsi. Od połowy XIV wieku na tereny górskie, w tym obecnego Beskidu Śląskiego, zaczęli napływać Wołosi, koczowniczy lud pasterski pochodzenia Bałkańskiego. Ludność ta zajmowała się pasterstwem i wyrobem serów.

          W 1830 roku Ambroży Grabowski pisał: na terenie Beskidu Śląskiego we wsiach zwanych Trójwieś tj. Istebna, Jaworzynka i Koniaków górale zakładali, tak jak na Podhalu na całe lato w górach szałasy, do których z całej okolicy zbierają owce i robią sery. Archiwalne źródła jak również współcześnie jeszcze żyjący owczorze lub ich potomkowie o organizacji życia na sałaszu, zasadach jego funkcjonowania, wyposażenia kolyby (koliby) i o produktach sałaszu, które stanowiły ser wołoski, bryndza, żęntyca (żencica-mulka) hurda.

        Autorki Anna Kowalska-Lewicka i Zofia Szromba-Rysowa w publikacji Etnografia Polski – przemiany kultury ludowej, Wrocław 1976, t. 1, s. 359 piszą między innymi: obok produktów roślinnych ważne miejsce w pożywieniu ludowym zajmował nabiał, a zwłaszcza mleko krowie i jego przetwory w postaci serów. Mleko kóz spożywała ludność najuboższa, a owiec ludność pasterska południowej polski, zużywając je przede wszystkim do wyrobu tzw. serów podpuszczkowych (…). W publikacji Potrawy regionalne Wisły i Śląska Cieszyńskiego wydanej przez Zespół Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich im. Władysława Reymonta w 1996 roku w Wiśle pod redakcją Marii Maciejczek-Madej, Anastazja Sidzina, Emilia Kłapsia w rozdziale 1. Wybrane aspekty problematyki żywienia ludności Śląska Cieszyńskiego jest napisane: (…) spróbujmy przyjrzeć się podstawowym cechom, właściwościom pożywienia Śląska Cieszyńskiego na przełomie XIX i XX wieku. Pierwszą cechą była samowystarczalność żywieniowa, w skład której wchodziło przetwórstwo i konserwacja produktów żywnościowych (przemiał zbóż, wyrób sera, masła, kiszonek…) Korzystano więc z żywności produkowanej w obrębie wsi oraz często uzupełniano ją płodami leśnymi. Warunki naturalne wyznaczały rodzaj zajęć ludności np. pasterstwo (życie szałaszników)(…), co nie pozostało bez wpływu na specyfikę regionalna żywienia.

        Obecnie ser wołoski wytwarzany jest tylko na terenie gminy Istebna.

Sprawdzone przepisy:

Kawałki sera owijamy plastrami boczku i smażymy na patelni lub grillujemy. Podajemy z konfiturą borówkową.
Buraki należy doprawić solą i pieprzem, zawinąć w folię aluminiową i piec przez 1,5 godz. w temperaturze 180 stopni. W międzyczasie należy przygotować marynatę z czerwonego wina, goździków, cynamonu, miodu, imbiru i świeżego rozmarynu. Stworzoną marynatę trzeba okrasić upieczone uprzednio buraki. Zamarynowane buraki rozłożyć na talerzu i posypać drobno startym oscypkiem i kozim serem. Potrawę należy dekorować świeżą rukolą, świeżo mielonym pieprzem oraz skroplić marynatą.
Pieczarki umyć, osuszyć, odciąć nóżki i drobno je posiekać. Kapelusze ułożyć na patelni i podusić ok. 8 min. Drobniutko pokrojoną cebulę i korzonki nóżki pieczarek przesmażyć na maśle, przestudzić. Bryndzę zemleć, połączyć z posiekaną pietruszką, pieczarkami i cebulą, doprawić do smaku. Nadziać kapelusze pieczarek, ułożyć w żaroodpornym naczyniu, posypać oscypkiem, zapiekać do rozpuszczenia się oscypka.
Rozgrzać olej, dodać posiekaną cebulę, por – zeszklić. Dodać bulion oraz wino, całość zagotować. Dodać pokrojone w kostkę ziemniaki oraz rozdrobnione liście czosnku niedźwiedziego. Gotować około 15 - 20 minut, do miękkości ziemniaków. Całość zmiksować, dodać śmietankę, zamieszać. Podgrzać doprawić solą i pieprzem. Sposób podania: Podawać z grillowanym oscypkiem i boczkiem.

 

Twoja ocena:
Ocena: 0.0 (Oddano 0 głosy)
Wyświetlenia:  357