Wygląd:
Gęsta masa, z widocznymi włóknami kapusty, okraszona skwarkami
Konsystencja:
Konsystencja mączystej masy, z wyraźnymi włóknami kapusty
Smak i zapach:
Smak kwaskowaty, zapach charakterystyczny dla gotowanej, kiszonej kapusty
Barwa (zewnętrzna i na przekroju) :
Kremowo-żółto-zielonkawa
Tradycja, pochodzenie oraz historia produktu:
Kapustę znali już starożytni Grecy i Rzymianie. Kapusta biała cieszyła się w kuchni staropolskiej od XV wieku bardzo dużym uznaniem (bigos, groch z kapustą). Na słabych częstochowskich glebach uprawiano głównie zboża i ziemniaki, wśród warzyw uprawianych na tym terenie czołowe miejsce zajmowała kapusta biała. Z uwagi na dobre plony, a także łatwość uprawy, przechowywania i przetwarzania, była ona i jest jednym z najchętniej spożywanych warzyw przez cały rok w postaci świeżej, gotowanej lub kiszonej. Kiszenie kapusty odbywało się zgodnie z wielkim rytuałem w każdym gospodarstwie domowym i angażowało wszystkich domowników. Kiszenie odbywało się w beczkach dębowych.
Michał Rawicz Witanowski tak opisuje życie wsi z okolic Częstochowy w opracowaniu z 1893 r. Lud wsi Stradomia pod Częstochową na s. 16: Płodozmian zwykle bywa następujący: na ugorze, stosownie do gruntu sadzą kapustę, kartofle, lub buraki. Na kapustę, która bywa niebieska lub modra, wybierają grunt mokry i starannie go uprawiają, obficie nawożąc gnojem (…) Groch bywa: tyczkowy i okrągły, szanują go bardzo mówiąc, że to łzy Pana Jezusa (…) Wycięte główki kapusty w całości lub szatkowane (krajane) kiszą w beczkach. Kapusta z grochem do dziś jest podawana podczas wieczerzy wigilijnej w regionie częstochowskim, tradycja ta sięga odległych lat.
Z. Wróbel opisując Wigilię w Zwyczajach i obyczajach ludu częstochowskiego z 1934 roku, wymienia (s. 123): Z potraw spożywanych podczas wigilii przyjęte są najczęściej wśród naszego ludu: naprzód śledź z chlebem, i solą, później zupa z siemienia zwana siemieniatką, następnie kapusta z grochem. Michał Fedorowski w wiadomościach topograficzno-etnograficznych: Lud okolic Żarek, Siewierza, Pilicy z 1888 r. (s. 22) podaje, że: Mięso rzadko kiedy jedzą; codziennymi zaś strawami w ciągu całego roku są: chleb, żur, (…) kluski, groch, (…) marchew i kapusta. (…) Zamożniejsi w czasie postu, prócz chleba razowego, używają na co dzień ziemniaków z żurem, kaszy, kapusty z grochem, polewając takowe olejem. Współcześnie kapusta z grochem, oczywiście nie postna, ale kraszona podawana jest też w czasie świątecznych, niedzielnych obiadów jako dodatek do dań mięsnych.
Również i na południu województwa, na Górnym Śląsku i Śląsku Cieszyńskim kapusta kiszona była podstawą prostego i naturalnego pożywienia. W opracowaniu Pożywienie ludności wiejskiej na Śląsku z 1978 r. (s. 82) Zofia Szromba Rysowa pisze: Toteż dopiero ostatnio zarysowują się tendencje – zgodnie z nową modą, jak mówią górale – do podawania rosołu przed kapustą, która dawniej rozpoczynała każdy posiłek (…) W gwarze istebniańskiej była tzw. „przyciesią”. Autorka w innym miejscu tej pracy odnotowuje (s. 84): Szczególną rolę w pożywieniu codziennym odegrały ziemniaki. W Dąbrówce Wielkiej gotowano je między innymi z grochem i kapustą.